piątek, 25 października 2019

Niejesienna sesja

A tak niedawno pisałam u Koniełki, że żyję i mam się dobrze! W zasadzie niecały tydzień temu, w niedzielę. Wchodziłam w ten tydzień z nową myślą, że naprawdę mogę wszystko ze sobą połączyć, może uda mi się nie tylko zdążyć, ale i wyczarować coś figurkowego? Tymczasem wirtualnie umarłam całkowicie i chyba przyjdzie mi jeszcze raz umrzeć, żeby wszystko sobie nadrobić.
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, sesji i tak nie planowałam - bo i na kiedy? Uznałam jednak, że coś sesjowo-jesiennego wypadałoby wstawić.
W ten oto sposób rozpoczynamy Jeffem (który notabene Jeffem już w cale nie jest) cykl sesji customów :) Zdjęcia mają jesienną kolorystykę i ogółem wydają mi się takie jesienne, jednak wszystkie zostały zrobione w lato.
Muszę przyznać, że sesja była bardzo kombinowana. Chociaż światło było cudowne, to miałam okropny problem żeby się do niego dopasować >.< Mimo że wybrałam bardzo mało zdjęć - znacie mnie przecież - i tutaj pojawiło się dużo brzydkich błędów .-.
Za szare .-.
Zbyt jaskrawe .-.
Prześwietlone .-.
Tym samym reaktywuję moje konto instagramowe, czy może raczej restartuję. Postaram się wstawić gdzieś tu linka, żeby było łatwo znaleźć je na blogu.
Maleńkie Post Scriptum: Mam nadzieję, że zauważyliście nową stronę c;

sobota, 19 października 2019

Ferajny ciąg dalszy

Dzisiaj druga część zdjęć mojej kompanii :)
Wydaje mi się, że tym razem wyszło jakoś mniej zdjęć, co jest dziwne, bo spodziewałam się, że będzie odwrotnie.

 Powyżej fotografie zrobione przy okazji sesji Fatana; kręciła się akurat w pobliżu, to czemu nie cyknąć i jej kilku zdjęć? c;
 No kto to postanowił zakłócić spokój moich psów?
 Któżby inny jak nie August!
 Kowboj natychmiast się ewakuował, a Mila, cóż...
 Potworek tak łatwo nie odpuścił c;
W ogóle nie chcę nic od ciebie, niee. Tak tylko sobie postoję i poprzeszkadzam

 Ostatecznie stoicki spokój Mili zadziałał c;
 A tu cała ferajna się szczeka.
 Zapewne przejeżdżał jakiś badzo niebezpieczny rowerzysta, a może nawet szedł ktoś z PSEM...
 Zartuję sobie, chociaż cieszy mnie oczywiście tak liczna gromadka obrońców.
Ale najbardziej lubię na tym zdjęciu Augusta. Pozę ma najlepszą cx
Swoją drogą zauważyliście na pewno, jak mu cudnie ,,wybuchł" ogon :)
W pewnym momencie ktoś z rodziny zwrócił mi uwagę, że mam mało zdjęć Polzy ,,samodzielnie"(tzn. nie w trakcie zabawy z Augustem), toteż postanowiłam dorobić trochę.
Zabawne sytuacje zawsze lubię ,,pstrykać"
 Polza uwielbia gryźć kije, w ogóle lubi zabawę i zabawki. Zazwyczaj przypomina jej się o tym akurat kiedy August się bawi, ale bywa że sama się za coś weźmie c:
Żeby nie przekłamać: tutaj akurat jej rzuciłam kija, przyznaję się.
 Mila, łażąca po zakamarkach i udająca, że nie szuka jedzenia:


 Nosz zawsze, kiedy tylko zobaczy, że mam aparat, MUSI akurat TERAZ się pomiziać ze mną! Gnida jedna, no. I weź tu taką fotografuj!

 Ubolewam nad tym, że August i Kowboj są za szybcy dla mojego aparatu. Zawsze jak się bawią stroją niezwykłe miny!
 Wygląda to świetnie między innymi dlatego, że Kowboj ,,gada". Widać na poniższych zdjęciach jak zamiast gryźć Augusta otwiera pysk wydając z siebie różne bardziej bądź mniej bojowe dźwięki ;)
 No a tutaj wepchnęła się Polza. Jak już wspomniałam - czyjaś zabawka to najlepsza zabawka c;
Z kolei Milka często wtrąca się do zabaw Polzy. Nie wiem, czy po prostu chce się włączyć, czy przeszkadzanie jest dla niej ciekawsze niż zabawa w uniwersalny sposób.
A może to z zazdrości? d;

To jest najgorsza broń Augusta! Brrr...
Zre nie wiadomo co a potem nas liże. Najchętniej w usta ._.
Najlepiej to zaczepiać Polzę jednocześnie bawiąc się z człowiekiem. Wojna na wielu frontach!
Ten bojowy duch

Nasz podwórkowy szeryf c;
Martwi mnie trochę, że August już prawie dobiega roku, a nadal jest takim samym małym wypłoszem. Czy ten pies będzie do końca życia wyglądał jak mały szczeniak? Przecież to... niewyobrażalne! August miał dorosnąć, a wciąż ma taką samą aparycję i jest tak samo niegrzeczny jak mały wypłosz, wyrostek, no nie jak dorosły pies...

P.S. Jak chcecie napisać coś na temat zdjęcia, to wystarczy podać co na nim jest. Zdjęć dodałam około 90, więc liczenie chyba nie wchodzi w grę c;