wtorek, 14 sierpnia 2018

:) I did it! (:

Kolejna krótka notka, tylko żeby poinformować Was, że w końcu zrobiłam na szydełku nauszniki prawdziwym sposobem końskim! :D
Zadanie wydawało mi się piekielnie trudne, ale wcale takie nie było. Korzystając ze strony Kraina Majki (ściegi) oraz postu Unicorn of Shadow (tutorial samych nauszników) udało mi się w końcu wyszydełkować co trzeba c; Wprawdzie zgubiłam się już przy części II, bo nie zgrywa mi się zdjęcie z rysunkiem, ale i tak musiałam trochę improwizować - w końcu figurki są malutkie w porównaniu do prawdziwych wierzchowców - więc jakoś wyszło c; Największym zaskoczeniem dla mnie był fakt, że nauszniki okazały się być odpowiedniego rozmiaru, bo zapowiadało się już że bedą pasować tylko na konie lalek Barbie.


Nie wygląda to jakoś super realistycznie, ale mam pewne podejrzenia, że albo szydełko, albo kordonek (albo i to i to) są nieco za duże. Na razie muszę doskonalić się w słupkach, bo wyglądają niemalże jak moje pierwsze oczka :c Za to całym sercem pokochałam półsłupki. No i odkryłam, że zmieniająca kolor włóczka nadaje się co najwyżej nadaje się na lamówkę xc


Na Velegro nauszniki leżą bardzo ładnie, mimo tych za dużych uszu xc Swoją drogą odkryłam, że ten  czarny materiał jest wręcz idealny na część materiałową.
Na Rickym niestety bardzo widać, że część uszna jest zbyt wysoka xc
Hwin o nausznikach może tylko pomarzyć c;

Postanowiłam, że nie będę w końcu przedstawiać Hwin. Pojawia się tak często, że chyba nie jest to konieczne (;



P.S.Czyżbym właśnie pobiła mój rekord minek z ,,c" w jednym poście? cx

6 komentarzy:

  1. JESTEM POD WRAŻENIEM!
    Jakie to śliczne! Naprawdę, podziwiam. Próbowałam zabrać się do nauszników jakieś tryliard razy... Ani razu nie starczyło mi cierpliwości;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :) Mnie szydełkowanie akurat wciąga, nie może leżeć na biurku gdy odrabiam lekcje c;

      Usuń
  2. Dla mnie szydełkowanie to czarna magia, więc tym bardziej podziwiam ;-)
    Zawsze możesz powiedzieć, że te nauszniki na Lilku, to przebranie na Halloween - mianowicie diabelskie różki :-D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie jest takie trudne :)
      Prawda, że tak wyglądają? I już ma Ricky przebranie c;

      Usuń
  3. Naprawdę ślicznie Ci wyszły ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń